Franczyza Biesiadowo, Pizza Hut, a może Stopiątka? Przegląd pomysłów na biznes

21 paź 2021

Pizzerie we franczyzie to biznes, który stale cieszy się popularnością. Co ciekawe, oprócz znanych i rozpoznawalnych sieci, na rynku znajdziemy także wiele nowych brandów, które również działają w tym segmencie. We franczyzie można prowadzić pizzerię neapolitańską, amerykańską, czy typowo włoską. Zapraszamy na redakcyjny przegląd franczyzowych możliwości!

Mówi się, że pizzeria to nasze danie narodowe. Coś w tym jest, ponieważ wszelkie statystyki pokazują, że z kilkunastu pozycji różnorodnych dań, chętnie wybieramy pizzę. Cieszy się ona popularnością zarówno w lokalu, jak i w dostawie. Lubimy ją, ponieważ jest w miarę prostym, szybkim i dość tanim daniem. Często to ona staje się "punktem wyjścia" dla wielu poszukiwaczy pomysłu na własny biznes.

Przeczytaj raport: Rynek Pizzy na przełomie 25 lat

Dla wielu przedsiębiorców, własna pizzeria to ta "pierwsza myśl". Trochę oklepana i nie zawsze słuszna. Oczywiście zdarza się, że prowadzenie takiego biznesu, daje satysfakcję ze sprzedaży. Czasem się to naprawdę udaje. Niestety w wielu przypadkach, biznes przestaje być rentowny. Szczególnie gdy na jednej ulicy pojawia się kilka podobnych do siebie lokali. A ta wymarzona pizzeria nie przynosi oczekiwanego zysku. Wystarczy, że nie zadziała smak, marketing, zazdrośni sąsiedzi z osiedla napiszą kilka negatywnych opinii i machina rusza! A przecież wydawało nam się, że to takie proste - standardowy przepis na ciasto i mieszanka dodatków.

Kiedy stajemy na biznesowym rozdrożu, naprzeciw nam wychodzi często franczyza. Nie zawsze na to rozwiązanie patrzymy przychylnie. Bo mówią nam, że franczyza to wyzysk, że oszukują i, że to więcej przyniesie strat niż pożytku. Albo wręcz przeciwnie, decydujemy się na przypadkowo polecany nam brand w ciemno - nie czytając o nim żadnych opinii i nie śledząc konkurencji. Trochę jak ten tonący, chwytamy się pierwszego lepszego konceptu. Myśląc: " a nuż nam się uda".

A może warto przeanalizować wszelkie dostępne możliwości?

We franczyzie aż roi się od pizzerii!

Franczyza Biesiadowo, Pizza Hut, Papa John's, Domino's, Gruby Benek, Stopiątka, Telepizza, New York Pizza Department, Presto, Wytwórnia Pizzy, Da Grasso, Tutti Santi... i można byłoby wymieniać jeszcze więcej. Czym się charakteryzują te koncepty? Postanowiliśmy to sprawdzić.

  • Pizza Hut - jedna z największych sieci franczyzowych na świecie. W Polsce operatorem tej marki jest AmRest. Aby dołączyć do tego światowego giganta, trzeba liczyć się z inwestycją w okolicach  500-600 tys. zł. Franczyzobiorca Pizza Hut to świadomy przedsiębiorca, który podejmuje decyzję o współpracy i podpisuje umowę franczyzową na około 10 lat. A jego punkt musi znajdować się w lokalizacji zaakceptowanej przez tego giganta. Zazwyczaj franczyzowy lokal Pizza Hut, można otworzyć w miastach z minimalną liczbą 70 tys. mieszkańców.
  • New York Pizza Department - to sieć zdecydowanie niższego kalibru, więc koszty mogą w jej przypadku okazać się zdecydowanie mniejsze, ale i rozpoznawalność słabsza. Dużym plusem we franczyzie New York Pizza Department jest umożliwienie współpracy w pięciu formatach. A próg inwestycji jest zależny od wybranego modelu współpracy. Franczyzobiorcy mogą otworzyć pizzerię m.in. w wersji standard, mini lub night. Sieć przygotowuje także kolejną opcję o nazwie: "posterunek pizzy". Inwestycja w ten biznes oscyluje w granicach 30-80 tys. zł. - zależne od wybranego formatu. Franczyzobiorca musi pamiętać także o comiesięcznych opłatach.
  • Biesiadowo - to koncept, który znajdziemy w portfolio firmy Wojtex. Kwota inwestycji to około 55 tys. zł + comiesięczne opłaty. Sam koncept różni się od tych wyżej opisanych. Franczyza Biesiadowo, jak sama nazwa wskazuje, charakteryzuje się typowo wiejskim anturażem.  Pizzerie pod tym szyldem charakteryzują się klimatem zainspirowanym górską chatą. A serwowana tam pizza, nie przypomina tych włoskich na cienkim cieście. Koncept zarządzany jest przez firmę, która rozwija wiele innych brandów i jest dość znana na franczyzowym rynku.
  • Olio - to koncept dla miłośników neapolitańskiej pizzy. Trzeba przyznać, że zachęca klientów już samym designem i wystrojem. W restauracjach pod tym szyldem, wszystko jest przemyślane i miłe dla oka. Jeśli chodzi o kwestie inwestycji, to oscylują one w granicach od 100- 450 tys. zł - w zależności od wielkości lokalu. Franczyzobiorca tego konceptu, musi się także liczyć z opłatami comiesięcznymi.
  • Stopiątka - kolejny znany brand, który umożliwia współpracę franczyzową w kilku formatach. Franczyzobiorcy mogą przyłączyć się do flagowego konceptu sieci, czyli Stopiątki (kierowany do dużych miast), ale także mogą wybrać format Stopiątka in Italia (ekskluzywniejsza wersja lokalu z obsługą kelnerską). W portfolio tej sieci znajdziemy także Stopiątkę Fabbrica, czyli koncept nakierowany na szybką wydawkę. Franczyza Stopiątki to inwestycja w granicach od 60-150 tys. zł ( w zależności o wybranego formatu i innych kosztów).
  • Telepizza - można śmiało stwierdzić, że ten brand zapoczątkował dowozy do domu. Pierwszy lokal pod tym szyldem, pojawił się w Hiszpanii (1988). Teraz Telepizza znana jest w kilkunastu krajach, w tym Polsce. Na stronie internetowej Telepizza Poland nie znajdziemy jednak kosztów dotyczących inwestycji w ten biznes.

Druga część przeglądu franczyzowych pizzerii wkrótce!

Tagi:

Przeczytaj także

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook