Firma Stava, franczyza gastro-kurierska, zajmująca się dowozem jedzenia rozszerzyła swój zasięg działalności. Pojawiły się nowe oddziały.
Najnowszy oddział, prowadzony przez franczyzobiorcę znajduje się w Kaliszu. Sieć w ostatnich tygodniach uruchomiła także dostarczanie zamówień ze sklepów. W tym zakresie współpracuje z sieciami handlowymi oraz niezależnymi przedsiębiorstwami. Wcześniej specjalizowała się głównie dowozem jedzenia z restauracji. Koronawirus przyczynił się do tego, że franczyza gastro-kurierska stała się bardziej popularna.
– Nowe warunki funkcjonowania gastronomii związane z koronawirusem wpłynęły także na nasz biznes. Cały czas dynamicznie się rozwijamy i szukamy nowych kanałów wzrostu. W dwa lata w okresie od 2018 do 2019 urośliśmy o 1170 proc., średnio 11,2 proc. miesięcznie. Od zamknięcia restauracji dla gości w połowie marca tego roku tempo wzrostu zwiększyliśmy do 20 proc. Otwieramy kolejne oddziały i rozszerzyliśmy zakres usług o dowozy ze sklepów – mówi Paweł Aksamit, prezes zarządu Stava.
Stava to pierwsza w Europie franczyza gastro-kurierska, która posiada już 28 oddziałów w 25 polskich miastach.
***
Polecamy także:
Wywiad: O franczyzie z Pawłem Aksamitem - prezesem Stava