– Giżycko to miasto turystyczne i brakowało w nim miejsca, które będzie służyło zarówno odwiedzającym nas z całej Polski gościom, jak i mieszkańcom poza sezonem. Koncept the White Bear Coffee świetnie odpowiada na tę potrzebę. Nasza kawiarnia spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem, zauważamy, że już buduje się wokół niej prężna społeczność stałych bywalców. Mamy nadzieję, że będzie ona tylko rosnąć – komentuje Agnieszka Zacharewicz, właścicielka nowo otwartego lokalu w Giżycku.
Franczyzie the White Bear Coffee towarzyszy także druga nowo powstała marka – to the White Bear Ice Cream, czyli rzemieślnicze lody. Sieć wyjaśnia, że mogą być one zarówno uzupełnieniem oferty kawiarni, jak i oddzielnym, sezonowym biznesem. Ostatnio firma wprowadziła także nowość do oferty - jest to gorący pączek z zimnymi lodami w środku.
– Sukces białostockich kawiarni pokazał nam, że w mniejszych miastach istnieje spora nisza. Ich mieszkańcy także kochają dobrą kawę i liczą na coś więcej niż tradycyjne menu. Nasza oferta jest wyjątkowa pod każdym względem. Nasi bariści nieustannie wymyślają własne receptury, zmieniające się wraz z porami roku. Napoje powstają na bazie najlepszych kaw, parzonych zarówno w ekspresach, jak i metodami przelewowymi. Dzięki temu dajemy gościom okazję do odkrywania nowych smaków i pokazujemy, że kawa ma różne oblicza – tłumaczy Marcin Zalewski, współwłaściciel sieci.
– Kawiarnie the White Bear Coffee są przemyślane w każdym detalu, mają dopracowany model biznesowy, gotowe zaplecze marketingowe, system szkoleń oraz nowoczesną identyfikacją wizualną. Nasz cel? W ciągu kilku lat chcemy zostać wiodącą marką w kraju i otworzyć 50 kawiarni – podsumowuje Marcin Zalewski.