Franczyza to przynależność do większego biznesu

10 sie 2021
artykuł eksperta

W poprzednich artykułach omawialiśmy wady systemu franczyzowego. Teraz omawiamy kolejny argument stojący za wyborem tego systemu. Jakie zatem jeszcze można wymienić zalety franczyzy? Przynależność do większego biznesu to kolejny atut według Mariusza Sandera.

Przeczytaj także: Zalety franczyzy: Korzystasz z porad i doświadczenia eksperta w branży

Tradycyjny model biznesowy zaczyna się najczęściej od budowania własnego interesu od zera. Czasami można kupić funkcjonującą firmę, dołączyć na zasadach udziałów, stania się wspólnikiem, w skrajnym przypadku odziedziczyć działalność po bliskich. W zdecydowanej większości jednak przyszły przedsiębiorca zaczyna wszystko od zera i funkcjonuje na zasadach samozatrudnienia. Jego standardowa droga rozwoju polega na robieniu wszystkiego samodzielnie (żeby było taniej). Potem następuje zmęczenie, wypalenie, zniechęcenie i ostatecznie dochodzi do wniosku, że potrzebuje delegować niektóre czynności, bo najzwyczajniej w świecie się nie wyrabia i brakuje mu czasu na życie, zaniedbuje swój odpoczynek, urlop, siebie samego i rodzinę. Po długim czasie dochodzi do przełomu w myśleniu i okazuje się, że niektóre rzeczy można z powodzeniem delegować i firma nadal będzie prosperować, nie upadnie. Ponadto okazuje się dalej, iż obowiązków, w których można być zastąpionym, jest tak naprawdę o wiele więcej niż się początkowo zakładało. Ten wniosek z reguły prowadzi (i dobrze) do zwiększenia zatrudnienia i podziału odpowiedzialności zawodowych na poszczególnych pracowników.

W takim układzie zakład staje się lokalnym dostawcą towarów czy usług i jego formuła w tym miejscu się wyczerpuje. Bardzo rzadko takie przedsięwzięcie przeradza się w coś większego, zyskując uznaną markę w kraju, nie wspominając o zasięgu globalnym. To pojedyncze przypadki i nie będziemy się tutaj tym zajmować. Rozwój przedsiębiorstwa jest ważny, ale tempo tego rozwoju również. To dokąd w biznesie zajdzie przedsiębiorca zależy tylko od niego, jego chęci, predyspozycji, reakcji na zmiany rynkowe itp. Idąc samemu, musi pokonać tą drogę, licząc się z tym, że nie będzie robił zasięgów - stanie się rozpoznawalny lokalnie.

Rynek jest praktycznie zdominowany przez grupy

Franczyza oferuje od razu przynależność do sieci. Jest to związane z prestiżem, ale również ze świadomością tworzenia czegoś większego. Ciekawostką jest tu fakt, że to właśnie zrobili giganci motoryzacji. Dziś ten rynek nie jest już tak rozdrobniony, jak kilkanaście lat temu. Analizując sytuację, można dostrzec trend do łączenia i integrowania się w ogromne holdingi zamiast rozdrabniania. Obecnie nie ma już pojedynczych koncernów, rynek jest praktycznie zdominowany przez grupy. I tak np. volkswagen to dziś grupa dwunastu marek, w której skład wchodzi m.in. audi, porsche, skoda, seat, lamborghini, bentley, potem amerykański GM (buick, cadillac, chevrolet GMC), następnie VAG (bmw, man, scania, ducati), później francuska PSA (citroen, opel, peugeot, CS) itd. Przyczyn konsolidacji jest całe mnóstwo, ale jak widać mamy tendencję do integrowania.

Te działania przyniosły wiele korzyści dla powstałych grup i zaczęto powielać ten sposób w mniejszych biznesach, czego przykładem jest m.in. franczyza. Scalanie i jednoczenie się na polu biznesu jest dziś bardzo modne. Przynależność i identyfikacja z czymś dużym i rozpoznawalnym stała się solidnym argumentem. Nie jest to dla wszystkich zrozumiałe, ale dla przedsiębiorcy to poczucie jest bardzo ważne. Ci ludzie zmagają się z kwestiami, których nie rozumie reszta społeczeństwa. W ich świecie zdobywanie wpływu i znaczenia odgrywa o wiele bardziej istotną rolę, niż można to sobie wyobrazić.

Franczyza to przynależność do większego biznesu

W pewien sposób franczyza jest odpowiedzią na te dylematy, bo rozpoczynając taką działalność, od razu stajemy w miejscu, do którego niewielu, którzy zdecydowali się na tradycyjny model biznesowy - dochodzi po latach. To uczucie współtworzenia i członkostwa towarzyszy tu od samego początku. Również ogromnym bonusem są tutaj nowe relacje, których nie trzeba specjalnie szukać, gdyż wszyscy franczyzobiorcy spotykają się razem na wspólnych szkoleniach stacjonarnych. To z kolei sprzyja wymianie doświadczeń, nawiązaniu relacji i znajomości, pozyskaniu nowych kontaktów. Żadnej osobie zajmującej się biznesem nie trzeba tłumaczyć jak bardzo relacje z ludźmi, którzy zaszli o wiele dalej czy też wcześniej rozpoczęli swoją przygodę z działalnością gospodarczą, są kluczowe. Relacje to nie tylko przepływ wiedzy, know-how, wymiana doświadczeń - to też zachęta i motywacja do dalszego życia, poświęcenia i działania.

Wchodzisz w strukturę i budujesz nową społeczność wśród ludzi, którzy od dawna robią to, co Ty dopiero zaczynasz. Tu następuje prawdziwy przepływ, a Ty jesteś zarówna biorcą (zwłaszcza na początku), jak i dawcą (w miarę upływu czasu te proporcje się zmieniają). Współtworzenie sieci z ludźmi wpływu uskrzydla i dodaje sił. Jest również związane z satysfakcją. W biznesie nie liczą się tylko wyniki finansowe, choć z pewnością są traktowane priorytetowo. Przynależność do grona ciekawych ludzi tych, którzy coś osiągnęli, zaryzykowali i udało im się, wnosi coś dobrego do naszego postrzegania rzeczywistości i codziennego życia. Nasza mentalność zmienia się, podnosimy się wyżej. To bardzo ważne aspekty i nie można ich pominąć.

Ponadto poza korzyściami mentalnymi mamy do czynienia z tymi „bardziej namacalnymi”. Otóż współuczestnicząc w sieci, nie jesteś postrzegany przez swoich obecnych lub przyszłych partnerów biznesowych jako ktoś mały i nieznaczący, ale jako przedstawiciel całej siatki, mimo że reprezentujesz tylko jeden jej punkt. Ma to oczywiście swoje uzasadnienie, gdyż korzystając z czyichś usług czy produktów, twój sprzedawca wiąże nadzieję, że zostanie polecony przez ciebie pozostałym franczyzobiorcom. W takim układzie kontakty handlowe przebiegają inaczej, gdyż - czy nam się to podoba, czy nie - duży jest postrzegany inaczej. To otwiera inne możliwości. To powoduje również, że przedstawione oferty czy warunki nawiązania jakiejkolwiek kooperacji są dużo korzystniejsze i odbywają nie na zasadach, o których mały biznes może tylko pomarzyć. Nawiązanie współpracy przebiega na warunkach zbliżonych do korporacyjnych niż pojedynczych detalistów, gdyż tak właśnie są postrzegane małe firmy prowadzące swoją lokalną działalność gospodarczą.

Tagi:

Przeczytaj także

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook