X
W listopadzie, franczyzobiorcy Fit Cake obchodzili pierwsze urodziny swoich punktów. Z tej okazji, sieć opublikowała relację swoich franczyzobiorców, którzy opowiedzieli jak wyglądała ich działalność w ciągu pierwszego roku.
Od początku przekonujemy naszych franczyzodawców, że otwarcie kawiarni, jej remont i wyposażenie nie jest najtrudniejszy etap całej operacji. Kluczowe jest przekonanie do siebie klientów, zdobycie ich zaufania i renomy w mieście. A nad tym pracuje się miesiącami, nawet latami (...) Partnerzy każdego dnia mogą liczyć na naszą pomoc. Pracujemy na sukces wspólnie. Takie uroczystości jak rocznice też celebrujemy razem, bo to znak, że się udało i wchodzimy na wyższy poziom - mówi Rafał Kościuk, właściciel franczyzy Fit Cake.
Agata Samul pamięta stres jaki towarzyszył jej rok temu, kiedy 4 listopada uruchamiała kawiarnię Fit Cake na Ursusie. Wcześniej jeden z gastronomicznych pomysłów nie wypalił, na dodatek wybuchła pandemia. Wpadła jej wtedy w ręce oferta Fit Cake.
- Ostatecznie na decyzji zaważyła sytuacja w przedszkolu, do którego chodzi moja córka. Urodziny są w nim bardzo hucznie celebrowane. Uczęszcza do niego też dziewczynka z pompą insulinową, która niestety nie mogła częstować się urodzinowymi smakołykami. Jadła tylko to, co przygotowali jej rodzice. Jestem empatyczną osobą i poszłam za głosem serca. Postanowiłam robić desery i ciasta dla osób takich jak ona - opowiada Agata Samul, franczyzobiorczyni Fit Cake Ursus.
Sprzedażowym hitem na Ursusie okazały się torty urodzinowe bez cukru, glutenu, często też bez laktozy.
- Przygotowuję torty na indywidualne zamówienie. Ustalam z klientem jaki ma być biszkopt, z czego zrobić krem. Omawiamy jakie produkty są wykluczone. Klienci szanują to, że poświęcamy im tyle uwagi – dodaje Agata Samul.
Franczyzobiorcy Fit Cake z Radomia i Olsztyna, również świętowali pierwsze urodziny swoich "nie cukierni".
- To nie był dla nas łatwy czas. Zapamiętam go jako rok ciężkiej pracy, na szczęście zwieńczonej sukcesem. Firmy gastronomiczne po roku albo padają, albo trwają dalej. My, mimo covidu, trzymamy się na powierzchni, a nawet zaczynamy płynąć we obranym kierunku - przyznaje Michał Starzyński, właściciel Fit Cake w Radomiu.
- Przez urodzinowy weekend odwiedziło nas bardzo dużo Radomian, za co bardzo jesteśmy im wdzięczni - dodaje Michał Starzyński.
Franczyzobiorca Fit Cake z Olsztyna, w pierwsze urodziny swojego lokalu, podjął decyzję, że chce uruchomić jeszcze jedną lokalizację.
Chciałbym stworzyć tam większą kuchnię, która będzie zaopatrywać dwa lokale. Obniży to trochę koszty produkcji. Będziemy też mieli lepsze warunki do pracy, bo zapotrzebowanie na bezglutenowe tory i ciasta bez cukru rośnie z miesiąca na miesiąc. Spodziewam się też dotrzeć do nowych grup klientów – zapowiedział właściciel Fit Cake w Olsztynie.
Fit Cake to sieć franczyzowa, która w swojej ofercie posiada produkty zdrowe, bez cukru, glutenu czy laktozy. Rozwija się we franczyzie. Sama marka mówi o sobie, że jest "nie cukiernią", czyli zdrowszą wersją standardowych kawiarni.
