"Mnie przekonała filozofia Intermarché" - rozmowa z Tomaszem Walkowiakiem, franczyzobiorcą sieci

27 paź 2020
artykuł partnerski

(...) Idealny Muszkieter powinien być osobą odważną, kreatywną oraz myślącą kolektywnie, ponieważ w Grupie współpraca między sklepami i centralą to podstawa - opowiada Tomasz Walkowiak, franczyzobiorca Intermarché.

 

Na rynku tyle znanych konceptów, a Pan wybrał właśnie franczyzę Intermarché. Co było powodem tego wyboru?

Niezależność własnego biznesu to bardzo ważna kwestia dla każdego, kto chce przystąpić do organizacji franczyzowej. Wbrew pozorom polski rynek nie oferuje szerokiego wyboru. Już po wstępnej analizie można zauważyć różnicę w warunkach prowadzenia takiego biznesu oraz w jakim stopniu przedsiębiorca ma wpływ na decyzje całej sieci. Mnie przekonała filozofia Intermarché, która zakłada pełne uczestnictwo franczyzobiorcy w życiu Grupy Muszkieterów, a także najważniejszych decyzjach handlowych czy organizacyjnych. To najbardziej optymalny podział ról pomiędzy centralą, a moim własnym biznesem. Mam poczucie niezależności, a jednocześnie wspólnoty interesów reprezentowanych przez właścicieli wszystkich sklepów sieci. Dzięki temu w dłuższej perspektywie możemy wypracować satysfakcjonujące efekty, które obu stronom dają poczucie bezpieczeństwa inwestycji oraz stabilnego biznesu.

Nasi czytelnicy często dopytują o formalne kwestie związane z franczyzą sklepu Intermarché.  Jakie wymagania były Panu stawiane?

Wśród stawianych mi wymagań było ukończenie półrocznego szkolenia teoretyczno-praktycznego, a także zaakceptowanie zasad funkcjonowania w Grupie, które są zapisane w Karcie Muszkietera. Intermarché szuka do współpracy osób, które wyróżniają się przedsiębiorczością oraz mają ogólne kompetencje biznesowe. Potencjalny właściciel sklepu musi mieć ukończone 25 lat oraz być gotowy do ewentualnej przeprowadzki do innego miasta. Zdarza się bowiem, że Grupa proponuje lokalizację supermarketu w innym mieście niż to, w którym aktualnie mieszka kandydat na franczyzobiorcę.

Jak w Pana przypadku było z adaptacją lokalu? Mógł Pan liczyć i w tym obszarze na wsparcie franczyzodawcy?

Oczywiście, sieć Intermarché pomaga przy wyborze lokalizacji sklepu, a następnie wspiera przedsiębiorcę w opracowaniu jego projektu. Mogłem liczyć na pomoc przy budowie czy doborze wyposażenia placówki. Później Intermarché wsparło mnie w przygotowaniach do otwarcia sklepu. Grupa oferowała mi także pomoc podczas uruchomienia przymarketowej stacji benzynowej. Inne opcje rozwoju sklepu to np. otwarcie myjni samochodowej, wędzarni czy wprowadzenie usługi z zakresu e-commerce – Intermarché Drive. Przy wdrażaniu każdej z nich sieć zapewnia przedsiębiorcy niezbędną pomoc.

Przejdźmy do kwestii związanych z kosztami inwestycji. Jaki jest wkład własny? Czy jest możliwe pokrycie części np. z kredytu?

Wkład własny zależy od wielkości inwestycji, zwykle wynosi co najmniej 400 tys. zł i nie może pochodzić z kredytu. Przy wyborze marki, z którą będę współpracować, zwracałem uwagę na dodatkowe koszty. Sieć Intermarché nie wymaga opłat licencyjnych, a kapitał własny od początku pracuje na wyniki spółki.

Zapytam jeszcze o umowę. Na jaki okres podpisał Pan umowę franczyzową?

Umowa franczyzowa obejmuje 10 lat współpracy. Oczywiście można ją później przedłużyć.

Jak już Pan wcześniej wspomniał, sieć Intermarche oferuje możliwość prowadzenia franczyzowych stacji paliw. Czy mógłby Pan coś więcej o tym opowiedzieć?

Gdy tylko pojawiła się możliwość zainwestowania w stację paliw, wykonałem badania marketingowe, przygotowałem biznesplan i przystąpiłem do budowy. Proces ten trwał około dwóch lat. Ostatecznie stacja paliw doskonale współgra ze sklepem Intermarché. Zapewnia więcej klientów w jednym miejscu, daje poczucie komplementarności oferty, a także umożliwia klientom dostęp do wielu produktów również w niedziele wolne od tradycyjnego handlu. Prowadzenie przymarketowej stacji paliw to doskonały element zapewniający płynność finansową całej spółki sklepowej.

Porozmawiajmy teraz o korzyściach współpracy. Co Intermarché daje swoim franczyzobiorcom oprócz know-how?

Najważniejszą korzyścią jest możliwość współzarządzania całą Grupą oraz wpływanie na kierunki jej strategicznego rozwoju. Właściciele sklepów Intermarché mogą łączyć prowadzenie sklepu z funkcjami zarządczymi w Grupie. Ja od kilku lat jestem członkiem zarządu Dyrekcji Handlowej Intermarché. Dzięki stałej współpracy z innymi przedsiębiorcami możemy wymieniać się doświadczeniami oraz dobrymi praktykami. Inne korzyści wynikające ze współpracy z Intermarché to działalność pod rozpoznawalną marką, efektywnie prowadzona logistyka, a także regularne akcje handlowe i marketingowe oraz przygotowanie gazetek promocyjnych. Ponadto każdy z franczyzobiorców może otwierać kolejne placówki handlowe pod szyldem Intermarché czy rozwijać swój sklep o dodatkowe usługi.

Za nami ciężki okres – COVID-19 wdał się we znaki niemalże każdemu przedsiębiorcy. Czy w tym trudnym czasie mógł Pan liczyć na pomoc od Grupy Muszkieterów?

W związku z pandemią koronawirusa musieliśmy zmierzyć się z różnymi aspektami tej kryzysowej sytuacji. Przede wszystkim z dnia na dzień naszym priorytetem stało się zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa pracownikom oraz klientom. Zaraz potem należało skupić się na dostępności produktów, które szybko znikały z półek. Głównie były to artykuły trwałe o wydłużonych terminach przydatności do spożycia, na przykład mąka, ryż, ale również środki chemiczne do odkażania rąk, maseczki, mydła antybakteryjne, ręczniki kuchenne, papier toaletowy itd. Bez pomocy centrali i codziennych starań o zapewnienie ciągłości dostaw sklep jednostkowy nie poradziłby sobie z tak nagłym wzrostem popytu.

Na zakończenie naszej rozmowy, chciałabym dopytać: komu poleciłby Pan franczyzę Intermarché?

Franczyza Intermarché to pomysł na długoletnią współpracę, minimum 10 lat. Idealny Muszkieter powinien być osobą odważną, kreatywną oraz myślącą kolektywnie, ponieważ w Grupie współpraca między sklepami i centralą to podstawa. Doświadczenie w handlu pomaga, ale nie jest konieczne. Polecam Intermarché przedsiębiorcom, którzy chcą spróbować przygody w handlu wielkopowierzchniowym, pod warunkiem, że są otwarci na naukę i silnie zmotywowani do osiągnięcia sukcesu w swoim lokalnym otoczeniu. Handel to najbardziej dynamiczna część gospodarki, więc tacy też powinni być przedsiębiorcy działający w tej branży.

***

Polecamy także:

Dołącz do Intermarché jako niezależny przedsiębiorca lub partner!

Tagi:

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook