Wprowadzenie Polskiego Ładu sprawiło wielkie wyzwanie dla przedsiębiorców, ich doradców podatkowych oraz działów księgowości. Niestety lista wyzwań z jakimi muszą mierzyć się polscy przedsiębiorcy nie ma końca. Wzrasta także liczba osób, które negatywnie oceniają perspektywy prowadzenia swojej działalności.
Pandemia oraz skutki gospodarcze, zdążyły wywrzeć negatywny wpływ na sytuację wielu firm znajdujących się na polskim rynku. Problemy z utrzymaniem płynności finansowej, wzrost cen, duża konkurencja, czy zmniejszenie sprzedaży to tylko kilka z problemów, z którymi borykają się przedsiębiorcy w ostatnim czasie.
W lutym 2021 roku, w ramach inicjatywy Urodzeni Przedsiębiorcy zbadano nastroje przedsiębiorców w kontekście warunków do prowadzenia firmy w kraju. Szanse na rozwój swojego biznesu po pandemii oceniło pozytywnie 31% badanych. A już w listopadzie 2021 roku, liczba takich osób wynosiła 20%.
Sytuację pogarszają dodatkowo drastyczne podwyżki cen gazu i energii elektrycznej. Według badania przeprowadzonego przez BCC, 89,45% przedsiębiorców twierdzi, że w 2022 roku koszty ich działalności względem wartości sprzedaży wzrosną, a tylko 10,5% uważa, że koszty pozostaną zbliżone do tych z roku poprzedniego. Na pytanie, czy sytuacja w Polsce będzie sprzyjać prowadzeniu biznesu, aż 91,2% przedsiębiorców podało odpowiedź przeczącą.
Od kilku miesięcy przedsiębiorcy próbują ustalić z jakich rozwiązań mogą skorzystać i jakie decyzje podjąć, aby zmiany wprowadzone, które wprowadza Polski Ład były jak najmniej dotkliwe. Chaos interpretacyjny, spowodowany sposobem wdrożenia przepisów i brakiem kampanii informacyjnej, wymaga pomocy radców prawnych, doradców finansowych lub podatkowych, a w konsekwencji naraża również na ewentualne kary i sankcje.
- Przedsiębiorczość Polaków i firmy, które prowadzą to główna siła napędowa krajowej gospodarki. Blisko trzy czwarte PKB w Polsce generuje sektor przedsiębiorstw, a niestety osoby je prowadzące znalazły się obecnie w bardzo niepewnej sytuacji. Dodatkowo, wprowadzona w 2022 roku kompleksowa reforma systemu podatkowego wdrożona została w pośpiechu, z krótkim vacatio legis, nie dając przedsiębiorcom czasu na odpowiednie przygotowanie i adaptację do nowych warunków. Takie ustanawianie prawa, a także nanoszone poprawki w przepisach już tydzień później, skutkuje brakiem poczucia stabilności wśród przedsiębiorców, utrudnia prowadzenie działalności, a także wpływa negatywnie na i tak już niekorzystne nastroje obecnych oraz przyszłych przedsiębiorców – komentuje Robert Rękas, prezes Zarządu Lewiatan Holding, inicjatora Urodzonych Przedsiębiorców.
- Rosnące koszty prowadzenia działalności, inflacja, powracająca pandemia spędza sen z powiek tysiącom przedsiębiorców, którzy stale szukają możliwości wzrostu rentowności prowadzonego biznesu. Takie zmiany sprawiają, że ciężko jest planować rozwój i przyszłość. W Polsce jest dużo przedsiębiorczych osób, jednak warunki w kraju są coraz mniej sprzyjające, w szczególności dla tych przedsiębiorców z branży handlowej, którzy nie mają zapewnionego bieżącego wsparcia od sieci, w ramach której prowadzą działalność. Pomimo wielu przeciwności i wyzwań, przed którymi stoją przedsiębiorcy, wierzymy że sytuacja ulegnie zmianie i bieżący rok przyniesie poprawę nastrojów – mówi Robert Rękas, prezes Zarządu Lewiatan Holding, inicjatora Urodzeni Przedsiębiorcy.