Miesiące maj i czerwiec 2021 roku pokazały, że poziomy odwiedzalności centrów handlowych są niższe, odpowiednio o 15 proc. i 8 proc. w porównaniu do 2019 roku i wyższe niż w tożsamych miesiącach w 2020 roku, o odpowiednio 27 proc. i 16 proc. W okresie maj - czerwiec 2021 roku obroty były zbliżone do poziomów sprzed pandemii – w maju osiągnęły 100 proc., a w czerwcu 96 proc. obrotów z czerwca 2019 roku. Obserwowana jest też wyższa konwersja niż przed pandemią - czytamy w komunikacie PRCH.
W najnowszym raporcie, który został przygotowany przez Polską Radę Centrów Handlowych, dokonano podsumowania pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku na rynku centrów handlowych.
W dokumencie wskazano, że około 56 proc. podaży powierzchni handlowej zlokalizowana jest w 8 największych aglomeracjach w Polsce i na przestrzeni minionych 20 lat jej udział uległ istotnemu zmniejszeniu z 76 proc. podaży, notowanej w 2000 roku. W tym samym czasie udział zasobów powierzchni handlowej w miastach poniżej 200 tys. mieszkańców wzrósł z 14 proc. do 33 proc. W miejscowościach poniżej 100 tys. osób udział ten wzrósł z 6 proc. na koniec 2000 roku do 20 proc. na koniec I połowy bieżącego roku. Według przygotowanego raportu, Polska osiągnęła średnio poziom nasycenia powierzchnią handlową ze współczynnikiem 328 mkw. powierzchni handlowej na 1000 mieszkańców i prognozą osiągnięcia wskaźnika 341 mkw. po zakończeniu trwających inwestycji, który jest porównywalny ze średnimi wskaźnikami dla krajów Unii Europejskiej.
W maju i czerwcu, czyli po czwartym lockdownie wskaźniki obrotów i odwiedzalności oscylują wokół wartości osiąganych 2 lata temu. Niektóre branże, jak rozrywka i gastronomia, które z powodu lockdownów były zamknięte dłużej i nie mogły działać, nie wróciły z obrotami w pierwszej połowie 2021 roku do poziomów z 2019 roku.
- Szybki powrót klientów do zakupów stacjonarnych w centrach handlowych po kolejnych lockdownach pokazuje, jak bardzo przywiązani jesteśmy do tych obiektów. Przyspieszenie rozwoju handlu internetowego w czasie pandemii, które spowodowało, że wielu widziało przyszłość centrów handlowych w czarnych barwach, gwałtownie wyhamowało, a wyniki sprzedaży w galeriach handlowych wróciły do tych sprzed pandemii. E-commerce będzie się rozwijał, ale wiemy już dziś, że powinien być w symbiozie z handlem stacjonarnym, bo oba te kanały sprzedaży potrzebują siebie wzajemnie do dalszego rozwoju – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Odwiedzalność centrów handlowych , po otwarciu obiektów po ostatnim lockdownie rośnie z miesiąca na miesiąc i jest znacznie wyższa (o 27 proc. w maju) od odwiedzalności z poprzedniego, pandemicznego roku 2020. Nie osiągnęła jeszcze poziomu z rekordowego 2019 roku, ale dystans do odrobienia stale się zmniejsza, a zwiększona konwersja, czyli średnie wydatki osób odwiedzających centra handlowe, jest wyższa niż przed pandemią i łagodzi obniżoną odwiedzalność. Klienci realizują odłożone potrzeby zakupowe i wydają więcej pieniędzy podczas jednej wizyty w centrum handlowym – podsumowuje Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający PRCH.
Pełen raport jest dostępny na stronie Polskiej Rady Centrów Handlowych.