2020 rok okazał się ciężki dla wielu biznesów. Pandemia covid-19 zatrzymała świat i zmieniła porządek w niemalże każdej gałęzi gospodarki. Niewiele biznesów może się cieszyć ze swoich ubiegłorocznych podsumowań. Do grupy zadowolonych zalicza się jedynie pojedyncze przypadki. Do takich wyjątków należy przyporządkować Spółkę Sweet Gallery, która podsumowuje miniony 2020 rok jako bardzo pracowity, ale i owocny czas, pełny nowych wyzwań i inwestycji.
- Wydarzenia w tym roku potwierdziły słuszność naszego modelu biznesowego opartego na przyczepie gastronomicznej. Wszystkie nasze koncepty działały nieprzerwanie, mimo zamrożenia branży gastronomicznej. Umożliwiła to sprzedaż przez bezpieczne okienko, na wynos w otwartej przestrzeni - informuje Krzysztof Olesiak, członek zarządu Sweet Gallery.
Przyczepy od Sweet Gallery stały się biznesem odpornym na kryzys. A rynek to zauważył i szybko na tę propozycję biznesową odpowiedział. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej sieć otrzymywała kolejne zapytania od zainteresowanych franczyzobiorców i otwierała prężnie nowe punkty franczyzowe. Na odporność tego biznesu miało wpływ wiele czynników, między innymi: lokalizacja, czy niski próg inwestycji. - Dajemy komfort klientom, którzy wciąż obawiają się wchodzić do zamkniętych pomieszczeń. Punkty należące do naszej sieci są zlokalizowane w najbardziej popularnych miejscach: przy osiedlach mieszkaniowych, skwerach, retail parkach, supermarketach, czy galeriach handlowych. Znajdujemy się na zewnątrz obiektów, więc nasze czynsze są kilkukrotnie niższe niż lokali wewnątrz obiektu. Dodatkowo, ograniczenia nałożone na obiekty handlowe nas nie dotyczyły, dlatego mogliśmy zachować ciągłość sprzedaży - dodaje Krzysztof Olesiak. Zmagania firmy i ogromne zainteresowanie franczyzobiorców konceptami od Sweet Gallery, zwieńczył otrzymany tytuł Gazel Biznesu 2020, przyznawany najdynamiczniej rozwijającym się firmom w Polsce.
- Rok 2020 był dla nas bardzo pracowity, ponieważ stworzyliśmy nowy koncept lodów sycylijskich SiGelato oraz przeprowadziliśmy ekspansję naszego flagowego całorocznego konceptu Lodolandia & Kołacz na Okrągło na rynek rumuński, gdzie funkcjonuje pod międzynarodową nazwą Ice and Roll & Cake and Roll - informuje Krzysztof Olesiak.
Kultowy całoroczny koncept sieci, czyli lody świderki i gofry sprzedawane w sezonie letnim, a kołacze zimą przyjął się bardzo dobrze również w Rumunii. Co zaowocowało trzema punktami działającymi w Bukareszcie. W planach firmy jest otwarcie kolejnych franczyzowych lokalizacji na rumuńskim ryku - firma prowadzi obecnie rozmowy z zainteresowanymi franczyzobiorcami.
- W ostatnim czasie największym zainteresowaniem cieszył się koncept Bafra Kebab. Część naszych franczyzobiorców lodowych, która poszukiwała biznesu całorocznego zdecydowała się również na przyczepę z kebabem. Jest to biznes znacznie łatwiejszy od stacjonarnego punktu gastronomicznego i jest idealny dla osób które marzą o własnej restauracji - wyjaśnia Krzysztof Olesiak. Punkty Bafra Kebab prowadziły sprzedaż przez okienko w otwartej przestrzeni, dlatego działały nieprzerwanie - mimo zamrożenia całej branży gastronomicznej. W tym czasie sieć odnotowała ponadto 20% wzrost sprzedaży w porównaniu do ubiegłego roku (2019). A franczyzobiorcy Bafra Kebab mogli się pochwalić obrotami sięgającymi ponad 100 000 miesięcznie.
- Pandemia i związane z nią ograniczenia spowodowały, że ludzie zatęsknili za wyjazdami zagranicznymi. Nasz koncept stał się namiastką wakacji, dlatego pomimo zamrożenia gospodarki franczyzobiorcy Lodolandii odrobili straty, a nawet zarobili więcej, niż się spodziewali - informuje Krzysztof Olesiak.
Punkty Lodolandia podobnie jak Bafra Kebab serwowały produkty w formie "take away" i działały na zewnątrz. Co umożliwiło im funkcjonowanie, mimo zamknięcia całej branży. Sama sieć zanotowała w 2020 roku o 20 – 30 procent wyższe obroty w stosunku do sezonu wiosenno-letniego 2019 roku.
- W 2020 roku wprowadziliśmy na rynek nowy koncept naturalnych sycylijskich lodów SiGelato. Pandemia bez wątpienia utrudniła start nowego konceptu, ponieważ otworzyliśmy mniej punktów niż zakładaliśmy pierwotnie. Mimo opóźnionego startu rynek przyjął ciepło nowy koncept i cieszył się on dużym zainteresowaniem. Stworzyliśmy własną linię produkcyjną i samodzielnie wyrabialiśmy lody według receptur opracowanych pod okiem mistrza sycylijskiego lodziarstwa - podsumowuje Krzysztof Olesiak. W 2021 roku sieć planuje wprowadzić pomysły franczyzobiorców prowadzących punkty SiGelato, takie jak: sycylijskie dodatki do lodów i lemoniadę z sycylijskich cytryn.
2021 rok dla sieci ma być przyśpieszeniem ekspansji oraz skupieniem się na mniejszych miejscowościach, do których nie wchodzą duże sieci franczyzowe. Firma pracuje nad nowymi konceptami, których pilotaże mają ruszyć już w marcu.
***
Polecamy także:
Chętniej myślimy o własnym biznesie - Amway Global Entrepreneurship Report