Na jego stronie czytamy: (...)Nie ma problemu, którego nie można by rozwiązać. Nie ma umiejętności, której nie można by było zdobyć. Nie ma osoby, która nie byłaby w stanie się zmienić. Pod warunkiem, że wiadomo, jak to zrobić (...). Z kim innym, jak nie z Dr Mateuszem Grzesiakiem warto porozmawiać na tematy związane z biznesem.
A czym jest sukces? Dla jednego będzie to szczęśliwa rodzina, dla innego osiągnięcia sportowe, dla kolejnego zarobienie dużej ilości pieniędzy. Należy zacząć więc od zdefiniowania celu i wtedy opracowania strategii i taktyk jego osiągnięcia. Tak rozumiejąc sukces mamy do czynienia z planowaniem, a to dobrze opracowane metody z zakresu nauk zarządzania. Oczywiście zmieniają się strategie i taktyki, ale sam uniwersalny przepis jak najbardziej istnieje - trzeba wiedzieć co się chce osiągnąć, jak się to zrobi, jakimi zasobami, kiedy.
W teorii tak, w praktyce nie. Przedsiębiorczość to wynik połączenia sprzyjającego środowiska, mentalności i kompetencji. Sprzyjające to takie, które jest oparte o gospodarkę wolnorynkową z przepisami prawnymi wspierającymi prowadzenie własnego biznesu, a także kulturę rozumiejącą handel i otwartą na taką formę funkcjonowania. Mentalność opiera się o przedsiębiorczą osobowość - skupioną na wyniku, zadaniową, myśląca o kliencie, pro-aktywną, skłonną do ryzyka i brania odpowiedzialności na siebie. A kompetencje związane z przedsiębiorczością - takich własnie uczę w ramach mojego autorskiego programu MBA przeznaczonego dla polskich przedsiębiorców - to umiejętniej rodem z obszarów zarządzania, marketingu, finansów, psychologii.
Nie wiem, bo moja domeną jest nauka i praktyka, wiec nie poruszam się w świecie magii. Wole sprawdzone i rzetelne narzędzia- czyli takie, które służą rynkowi, są praktyczne i bazują na naukowej metodologii.
W każdym kryzysie ludzie maja awersje do ryzyka, ale koronawirus trwa już długo i ludzie się do niego przyzwyczaili. Wierzę, że po chaotycznych ruchach rządu i nieprzemyślanych zachowaniach nastąpią lepsze czasy, wspierane przez strategiczne działania. Wiadomo też, że na kryzysie ktoś zawsze zarabia - koniunktura zmienia kierunek, ale nadal istnieje i trzeba umieć za nią podążać.
W Polsce jest to przypadkowość działania. Ja kodyfikuje polskie biznesy - przeprowadzam je z rodzinnego i klanowego, intuicyjnego sposobu zarządzania na profesjonalne i zorganizowane w manualach procesy, które pozwalają im postępować w przemyślany, zaplanowany sposób. Zatrudniać fachowców a nie ludzi którym „dobrze z oczu patrzy”, wiedzieć jak ustawić sprzedaż, zbudować markę, ogarnąć budżet, zaplanować działania na przyszłość.
Poziom kompetencji komunikacyjnych jest w kraju relatywnie niski, a wynika to z braku sformalizowanego nauczania tej dziedziny w ramach szkolnictwa. W biznesie i życiu osobistym potrzebne są bardzo umiejętności delegowania, diagnozowania, wnioskowania, referowania, prezentowania, analizowania, perswadowania i wielu innych rodzajów komunikacji.
Dziękuję za komplement, choć wydaje mi się przesadzony. Jestem znany w moim kręgu - ze zrozumieniem, że psychologia nie jest tak rozpowszechniona by być atrakcyjną tematyką dla pierwszych stron gazet. Na siebie pracuje od dzieciństwa, w przemyślany sposób. Nauczaniem zajmuje się blisko 20 lat i gdybym podsumował ilość godzin pracy i tych poświęconych na naukę - wyszłaby spora suma.
***
Polecamy także: