Zdrowa Krowa: Wszystko wskazuje na to, że osiągniemy cel strategiczny na rok 2021

13 lip 2021
artykuł partnerski

Cel strategiczny na rok 2021 to 20 restauracji i wszystko wskazuje na to, że go zrealizujemy. I to w bardzo prestiżowych lokalizacjach - zdradza Robert Kuc, CEO marki franczyzowej Zdrowa Krowa.

Na ten moment czekała cała gastronomia - kilka tygodni temu wrócili Państwo do lokali. Jak samopoczucie po otwarciu?

Wspaniałe. Już otwarcie ogródków pokazało ogromną potrzebę spotykania się i nawiązywania relacji. W weekendy nasze lokale wypełnione są w całości, do tego cały czas bardzo dobrze funkcjonuje rynek dowozów.

Pandemia zabrała, ale i dała wiele szans. W Zdrowej Krowie dużo się działo. Skąd pomysły na te wszystkie akcje?

Możemy naprawdę być dumni z tego, jaką przeszliśmy zmianę – dodam, że jako coraz większa organizacja, bo do końca roku będziemy już mieć w sieci 20 restauracji. Rośniemy obecnie w bardzo dużym tempie, inwestujemy w zespół, specjalistów i ekspertów. Goście, mimo że nie mogliśmy ich gościć w restauracji – widzieli , że jesteśmy otwarci, że pracujemy, bo przecież nadal serwowaliśmy nasze dania, tyle tylko, że nasi klienci spożywali je w domach. Cały czas dużą uwagę zwracaliśmy na to, by restauracje były tak przygotowywane, jakby przyjmowały gości: dbaliśmy o wystrój, oświetlenie, czy dress code pracowników. Chcielibyśmy, aby gość, który odbiera jedzenie na wynos, czuł się wyjątkowo. W związku z tym, że sale świeciły pustkami, postanowiliśmy je na nowo zagospodarować. Lockdown to był trudny czas dla nas wszystkich. Wiele osób niemających warunków do pracy zdalnej lub nieoswojonych z takim systemem, musiało pracować ze swoich domów.

Wyszliśmy im naprzeciw i udostępniliśmy przestrzeń, której jej potrzebowały – pracownikom zdalnym, grafikom, copywriterom, programistom i wolnym strzelcom. Tak zrodził się pomysł zmiany lokali w biura coworkingowe. Zainicjowaliśmy także akcję #WspieramZamawiam, która miała na celu szerzenie świadomości o tym, że warto zamawiać online bezpośrednio w restauracji, a nie za pośrednictwem portali czy aplikacji, bo restauratorzy płacą za to ogromne prowizje. Zaangażowaliśmy influencerów z "gastro świata". Nasz autorski hasztag #WspieramZamawiam ma już ponad 1 100 użyć na Instagramie. #WspieramZamawiam osiągnęło ponad 1,5 mln zasięgu w social media oraz 29 054 zasięgu poza social media, według danych z Brand24. Udało nam się zrzeszyć ponad 135 restauracji, których adresy zostały umieszczone na naszej stronie internetowej www.wspieramzamawiam.pl i w naszych social mediach. Celem akcji było nie tylko stworzenie bazy miejsc, które świadczą usługi dowozu i wynosu, ale także niezbędnych informacji dotyczących składania zamówień w tych miejscach. Najważniejszym jednak celem kampanii był aspekt edukacyjny. W ramach akcji przygotowaliśmy serię relacji live, w których odpowiadaliśmy na wszystkie pytania restauratorów, przedstawiliśmy wskazówki na temat funkcjonowania gastronomii w tym trudnym czasie. Najczęściej pojawiające się pytania dotyczyły przede wszystkim obszaru związanego z komunikacją i marketingiem, tworzenia oferty, która sprawdzi się w dowozie, optymalizacji kosztów i standardów obsługi gości w nowej rzeczywistości. Co ważne - nadal jesteśmy cały czas dostępni. Chętnie podzielimy się naszą wiedzą, odpowiemy na każdy telefon, wiadomość e-mail, czy informację wysłaną za pomocą mediów społecznościowych.

zdrowa krowa

Lockdown pokazał także, jak ważne jest wsparcie sieci. Franczyzobiorcy Zdrowej Krowy mogli się czuć w miarę możliwości bezpiecznie?

Zależy nam na ciągłym rozwoju naszych franczyzobiorców i ich zespołów, a tym samym jeszcze lepszą odpowiedź na wyzwania, jakie przed nami wszystkimi stoją. Zespół ekspertów Zdrowej Krowy, który codziennie jest do dyspozycji naszych franczyzobiorców, liczy kilkanaście osób: stratedzy, specjalista od finansów, ekspert od nieruchomości, trenerzy, marketingowcy, specjaliści od komunikacji, architekt, visual manager, technolog, czy audytorzy. Aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby, tworzymy Akademię Managerów i Trenerów Zdrowej Krowy. Wszystko po to, aby jeszcze lepiej zarządzać, a także odpowiadać na potrzeby naszych gości. Jesteśmy bardzo otwarci na uczenie się – to jest bardzo silne w DNA marki. To, co jest dla naszych franczyzobiorców ważne – to fakt, że mogą wymieniać się wiedzą i doświadczeniami.

Przełomowym momentem podczas pandemii była także akcja "OtwieraMY". Wielu franczyzobiorców Zdrowej Krowy zdecydowało się na otwarcie lokalu - mimo zakazu. To bardzo odważne.

W naszych restauracjach od początku pandemii bardzo dobrze funkcjonują dowozy, ale jako ludzie tworzący ten biznes, chcieliśmy powrotu do normalności, do tego byliśmy pewni, że jesteśmy w stanie zapewnić naszych gościom bezpieczeństwo. Franczyzobiorców, którzy zdecydowali się na otwarcie swojego lokalu, dodatkowo przeszkoliliśmy z zasad reżimu sanitarnego, oferowaliśmy także wsparcie prawne, ponieważ ważne było zrozumienie tego, że działamy zgodnie z prawem i restauratorzy musieli być pewni, co do swoich praw.

Wrócę jeszcze do tych szans, o których mówiliśmy na początku. Co zmieniła pandemia w Państwa koncepcie? Z czego jesteście najbardziej dumni?

Zdecydowanie z know how, który obecnie jest jeszcze większe. Jeszcze przed pandemią Zdrowa Krowa świadczyła usługi dowozu, większość lokalizacji posiada własną flotę samochodową, ma opracowany także system dostaw i logistykę. Do tego nasz produkt nadaje się do przewożenia. Pierwszy lockdown nie był dla nas, aż taki trudny, bo nie musieliśmy wszystkiego wprowadzać od nowa. Mogliśmy wszystkie nasze siły skumulować na doskonalenie tego, co już zbudowaliśmy i zainteresować gości naszą ofertą, dlatego mocno postawiliśmy na działania kreatywne i marketingowe, co miało bardzo pozytywny skutek. M.in. tworzyliśmy najróżniejsze zestawy i propozycje tak, aby regularnie zaskakiwać naszych gości. Tak powstały między innymi BOXY składające się z mini burgerów, zestawy DIY do własnoręcznego przygotowania steka w domu i wiele innych.

Przyszłość gastronomii to działania hybrydowe, czyli łączenie spożywania posiłków przez gości w lokalu oraz zamawianie ich na wynos. Jestem przekonany, że rynek dowozów będzie rósł niezależnie od dalszego rozwoju sytuacji epidemiologicznej. Aby jeszcze mocniej wyjść naprzeciw oczekiwaniom gości, a tym samym by proces zakupowy był jeszcze szybszy i bardziej intuicyjny, rozbudowujemy własny e-commerce. Bardzo zależy nam na tym, aby w jeszcze większym stopniu uniezależnić się od pośredników w dostarczaniu jedzenia, bo ich marże są za wysokie. Poza tym ludzie otworzyli się na zamawianie jedzenia do domu, a zatem my restauratorzy możemy budować przewagi w obszarze customer experience. Możemy konkurować obsługą kelnerską online, bo w taką rolę de facto wchodzą nasi przeszkoleni kurierzy czy opakowaniem, a nawet czystością samochodu, który to jedzenie dowozi. Jesteśmy w tym obszarze bardzo konkurencyjni i chętnie też tego nauczymy innych.

Uważam, że restauracje, które do tej pory nie miały dowozu, powinny wziąć pod uwagę, że ten element jest ważną częścią strategii biznesowej. Jestem pewien, że coraz częściej będziemy zamawiać jedzenie do domów i biur, restauracje będą natomiast miejscem spotkań towarzyskich i biznesowych. Gastronomia hybrydowa to także nowe wyzwania dla obsługi restauracji. Ważne jest to, aby niezależnie od tego, czy obsługujemy klienta dowozowego, czy tego w restauracji, standard obsługi zawsze powinien być na takim samym, wysokim poziomie.

Reagujecie Państwo na rynek i to widać. Coworking w czasie pandemii, akcje motywacyjne, o których Pan wcześniej wspominał. W ostatnim czasie wegerewolucja w restauracjach. Dzieje się dużo! To na pewno buduje franczyzobiorców, ale gdyby miał Pan wskazać jeden czynnik sukcesu franczyzy, to co by to było?

Wzajemne wsparcie i inspirowanie się nawzajem. Zdrowa Krowa to nie pojedyncze osoby, to jest zespół zdeterminowanych przedsiębiorców, których wspierają specjaliści. Nie tylko działania całej marki, ale zaangażowanie indywidualnie każdej lokalizacji i każdego franczyzobiorcy dają nam synergię i sukces. Franczyzobiorcy wnoszą ogromną wartość do całej sieci Zdrowa Krowa. W czerwcu wprowadziliśmy do naszej oferty zamienniki roślinne, biorąc pod uwagę preferencje naszych gości, zarówno tych, którzy całkowicie nie jedzą mięsa, jak i fleksitarian, czyli konsumentów ograniczających mięso w diecie – i to jest także bardzo ważny aspekt rozwoju marki.

Nie omieszkam zapytać o plany Zdrowej Krowy na przyszłość. Szykują się nowe otwarcia?

Cel strategiczny na rok 2021 to 20 restauracji i wszystko wskazuje na to, że go zrealizujemy. I to w bardzo prestiżowych lokalizacjach. Zapraszamy do śledzenia na bieżąco wszystkiego co dzieje się w sieci na profilu franczyzowym Zdrowej Krowy na LinkedIn: https://www.linkedin.com/company/zdrowa-krowa/.

Tagi:

Przeczytaj także

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook