Wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, rekomenduje Rada Medyczna przy premierze. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale możliwe, że od 1 grudnia zostaną wprowadzone nowe limity osób, przebywających w zamkniętych pomieszczeniach. Limity mają jednak nie obowiązywać zaszczepionych.
Covidowych restrykcji domaga się także lewica. Jej reprezentanci postulują, aby zamiast lockdownu wprowadzić ograniczenia dla osób niezaszczepionych oraz masowe testowanie - tak jak to jest w innych krajach europejskich.
Lewica chce, aby udział w zgromadzeniach publicznych, imprezach sportowych, imprezach masowych, przysługiwał tylko zaszczepionym. Certyfikatu covidowego powinny także wymagać zakłady fryzjerskie kosmetyczne, jak i hotele, czy gastronomia. Dla lewicy, to odpowiedni moment na walkę z nieodpowiedzialnością społeczeństwa i bycie fair, wobec osób, które się zaszczepiły. Dlatego według polityków tego zgrupowania, certyfikat covid powinno się okazywać także w centrach handlowych, teatrach, kinach oraz w kościołach.
- Rząd w sprawie walki z Covidem abdykował - powiedział na konferencji prasowej, Włodzimierz Czarzasty - wicemarszałek Sejmu . - Pod wpływem antyszczepionkowców, bojąc się ich, przestał wykonywać jakiekolwiek ruchy związane z leczeniem Polek i Polaków - dodał.
Twelve Cocktails & Co. na portalu społecznościowym poinformował, że do lokalu zaprasza tylko osoby posiadające certyfikat covid lub aktualny negatywny wyniki testu. Odważne zasady, wprowadzone przez bar, zaskoczyły klientów i nie obyło się bez krytyki i niezadowolenia.
Według najnowszej ankiety, przeprowadzonej przez RMF FM, tylko 17,0 procent ankietowanych jest za wprowadzeniem obowiązkowych szczepień. Za to, za wprowadzeniem obostrzeń dla wszystkich, bez względu na to, czy są zaszczepieni czy nie, opowiada się 15,4 procent badanych. Z kolei, restrykcje tylko dla niezaszczepionych wskazuje 39,7 procent ankietowanych.