X
Fuzja Orlenu i Lotosu jest jedną z największych na polskim rynku, nie tylko w sektorze energetycznym. Komisja Europejska wyrażając zgodę postawiła kilka twardych warunków, m.in. przekazanie 80 proc. stacji Lotosu na rzecz pozostałych graczy. Istotą było zachowanie konkurencji w szczególności na mniejszych rynkach. Jednak prezes PKN Orlen zapowiada kolejne inwestycje i dalszy rozwój sieci nie tylko pod względem ilości posiadanych stacji.
Mimo zbycia dokładnie 389 stacji do konkurencji, w planach widnieje 150 całkiem nowych obiektów oraz dostosowanie przejmowanych w trakcie fuzji. Co więcej, Orlen wcześniej zdecyduje, które z nich zasilą zasoby firmy sugerując się lokalizacją oraz dopasowaniem do ustalonych wewnętrznych standardów. Warto podkreślić, że w Polsce z 7,7 tys. stacji 1,8 tys. jest własnością Orlenu, co udowadnia silną pozycję rynkową.
- Nie można zapominać, że w tej branży mają miejsce dość duże zmiany, co związane jest chociażby z systematycznie rozbudowywaną siecią dróg szybkiego ruchu i autostrad. Tym samym obiekty, które jeszcze jakiś czas temu spełniały nasze standardy, za chwilę już niekoniecznie muszą pasować do naszej wizji rozwoju detalu - mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN
Dodatkowym aspektem jest gdańska rafineria oraz potencjalny inwestor. Pojawiające się obawy związane z rosyjskim koncernem naftowym zostały szybko rozwiane przez spółkę. Pierwszą ważną informacją jest fakt, iż decyzja w kwestii partnera zależna będzie od Orlenu, który liczy na gracza strategicznego, wspomagającego spółkę w dalszym rozwoju. Dokładne warunki współpracy będą przedmiotem negocjacji, w których spółka podkreśla swoją skuteczność opartą na wieloletnim doświadczeniu.
Pojawiające się negatywne opinie ekspertów względem fuzji i zbyt dużych ustępstw Orlenu wobec KE, nie zniechęcają spółki do dalszych działań. Niezmiennie ich celem jest zbudowanie koncernu multienergetycznego, a kolejnymi działaniami przybliżają się do jego realizacji.
***
Polecamy także:
ORLEN ma zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie LOTOSU!
