Firma RE/MAX Europe przeprowadziła niedawno ogólnoeuropejską ankietę badającą potencjalny wpływ COVID-19 na rynek mieszkaniowy i komercyjny na kontynencie. Jako lider w branży nieruchomości i franczyzy nieruchomości, RE/MAX Europe ma wyjątkową możliwość wykorzystania swojej międzynarodowej sieci i uzyskania cennych prognoz na wczesnym etapie, w jaki sposób COVID-19 wpłynie na rynek nieruchomości.
Do udziału w ankiecie zaproszono najlepszych agentów i właścicieli biur z 27 na 40 regionalnych franczyz RE/MAX Europe. Łączna liczba 2130 uczestników obejmowała 1759 agentów i 371 właścicieli.
Udział mężczyzn i kobiet był prawie równy, 47,1% uczestników to kobiety, a 52,9% to mężczyźni. Większość uczestników miała powyżej 45 lat, co stanowiło 52,4% wszystkich uczestników. Kolejną co do wielkości grupą wiekową były osoby w wieku od 30 do 45 lat, stanowiące 42% wszystkich uczestników, a najmniej reprezentowaną grupę wiekową stanowiły osoby poniżej 30 roku życia (5,7%).
Połowa wszystkich uczestników, którzy wzięli udział w badaniu, jest w RE/MAX od ponad pięciu lat (53,7%). Około 20% uczestników jest w RE/MAX od ponad 10 lat, a nieco ponad 25% w RE/MAX krócej niż trzy lata.
Oczekiwano 5-10% spadku cen, przy czym większy wpływ na mieszkania niż domy jednorodzinne. Ponad 40% uczestników przewidywało spadek cen zarówno na obszarach miejskich, jak i wiejskich. Ponad 50% odpowiedzi przewidywało również, że mieszkania miejskie ucierpią w większym stopniu niż mieszkania na obszarach wiejskich. Regionalnym punktem odstającym były Niemcy, gdzie 50% uczestników z tego obszaru przewidywało brak zmian na rynku na obszarach wiejskich i 20% wzrost cen na obszarach miejskich.
Uczestnicy sugerowali, że transakcje najmu nie uległy znaczącej zmianie z powodu COVID-19.
Ponad 50% uczestników przewiduje 5-10% spadek cen z niewielką tendencją do spadku cen domów jednorodzinnych. Podobnie jak w przypadku nieruchomości na wynajem, oczekuje się, że mieszkania w miastach zostaną dotknięte w większym stopniu niż na obszarach wiejskich. Ponownie, odstający są Niemcy, których uczestnicy w dużej mierze przewidują wzrost cen w obszarach miejskich nawet o 10%. Francja, Finlandia, Holandia, Republika Czeska i Turcja również prognozują pozytywne perspektywy ze wzrostem do 2-5% dla domów jednorodzinnych.
Jeśli chodzi o nieruchomości komercyjne, perspektywa jest znacznie gorsza. Ponad 70% uczestników przewidywało spadek cen nieruchomości komercyjnych o 10-20% w nadchodzących miesiącach.
Wystąpiła niewielka tendencja do spadku ilości podpisanych umów (1-5% mniej podpisanych umów), w których pandemia miała większy wpływ na mieszkania niż domy jednorodzinne. Regionalnym punktem odstającym dla transakcji sprzedaży była Turcja, gdzie 50% uczestników przewiduje wzrost we wszystkich typach nieruchomości mieszkalnych. 50% uczestników z Francji, Polski i Bułgarii również przewidziało wzrost liczby transakcji sprzedaży, ale tylko w przypadku domów jednorodzinnych.
Odpowiedzi uczestników wskazywały również na spadek liczby transakcji, zwłaszcza w przypadku nieruchomości komercyjnych w całej Europie. Tymczasem ponad 40% wszystkich uczestników przewiduje spadek wartości nieruchomości inwestycyjnych. Ponownie Turcja była głównym punktem odstającym, gdzie 45% uczestników spodziewało się wzrostu liczby umów. Francja, Holandia i Turcja przewidują wzrost liczby podpisanych umów w szczególności na nieruchomości inwestycyjne.
Większość uczestników uważa, że rynki UE nie odrodzą się do końca 2020 r. Badanie wykazało, że 61,4% uważa, że nie będzie zmian w porównaniu z początkiem roku lub że rynek odrodzi się przed 2021 r. Uczestnicy zasugerowali również, że przyczyną małej liczby transakcji są głównie wysokie stopy bezrobocia w połączeniu z wahaniami sprzedających.
***
Polecamy także:
Biuro nieruchomości - biznes oporny na kryzys!