Dino, Pepco, Sinsay, Lidl czy KFC - dlaczego nie mają franczyzy?

21 kw. 2021

Dino, Pepco, Sinsay, Costa Coffee, Burger King, KFC, Lidl czy Starbucks nie rozwijają w Polsce franczyzy. A mimo to, są chętnie wyszukiwanymi brandami w Internecie. Według statystyk wyszukiwarek, internauci niemalże codziennie wpisują wyżej wymienione marki w połączeniu ze słowem "franczyza" i szukają informacji o ewentualnych możliwościach współpracy. Informacji o modelach partnerskich nie znajdują, ponieważ żadna z wyżej opisanych marek nie rozwija w polskich realiach franczyzy. Dlaczego? Szukamy odpowiedzi.

Dino Polska

Sieć działa na rynku od 1999 roku i została stworzona przez Tomasza Biernackiego - jednego z najbogatszych Polaków (według magazynu Forbes). Firma prężnie rozwija swoje sklepy, których według danych z 2020 roku było 1496 (Wikipedia). Na stronie internetowej sieci, nie ma żadnych informacji dotyczących franczyzy. Widnieje jedynie zapis, że Dino Polska szuka "gruntów", gdzie mogłyby powstać sklepy własne. Przypomnijmy, że Dino swego czasu rozwijało franczyzę. Wtedy, w ramach sieci partnerskiej działało 12 franczyzowych sklepów. W 2018 roku Domex-Kuśnierek podjął decyzję o ich przejęciu i włączeniu jako placówki własne. Sprawa była dość głośna, ponieważ pierwsze przejęcie franczyzowych placówek odbyło się bez zgody UOKIK. Co w ostateczności skutkowało karą finansową nałożoną na sieć (100 tysięcy złotych).

UOKIK w komunikacie prasowym karę uzasadnił w następujący sposób:

- 21 grudnia ubiegłego roku właściciel Dino zgłosił do UOKiK zamiar nabycia części mienia należącego do Domex-Kuśnierek – 12 sklepów. We wniosku spółka poinformowała, że przewidziała trzy etapy tej transakcji: nabycie nieruchomości, wynajęcie jej spółce Domex-Kuśnierek oraz po uzyskaniu zgody prezesa UOKiK przejęcie materialnych i niematerialnych składników tych sklepów.

Urząd uznał, że już w dniu złożenia wniosku spółka Dino Polska była właścicielem 12 sklepów prowadzonych na podstawie najmu przez Domex-Kuśnierek. Mieściły się one: Koźminku, Rudnej, Nowym Miasteczku, Grębocicach, Siedlcu, Gołaszynie, Osiecznej, Lipnie, Żerkowie i Jutrosinie oraz Prusicach i Krzywiniu. Ponadto na podstawie umowy franczyzowej Dino kształtowało ceny sprzedawanych towarów oraz warunki dostawy i sprzedaży.

Sieć Dino Polska nabyła te sklepy bez wymaganej uprzedniej zgody organu antymonopolowego. Za naruszenie prawa ochrony konkurencji urząd nałożył na spółkę karę finansową w wysokości 100 tys. zł.

Zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do UOKiK, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce. Kara za niezgłoszenie zamiaru koncentracji wynosi do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji. Samodzielnie przeprowadzenie koncentracji bez uzyskania zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest naruszeniem przepisów ustawy antymonopolowej". 

Czy Dino wróci jeszcze do franczyzy? W kwestii przyszłości franczyzy Dino, wystosowaliśmy jako redakcja zapytanie. Niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. 

Sinsay

Sinsay to marka należąca do LPP. Brand rozwija się od ponad 6 lat i nazywany jest "młodszą siostrą marki Reserved". Marka rozwija się prężnie nie tylko w Polsce - co pokazują kolejne otwarcia nowych sklepów. W Polsce Sinsay nie otwiera sklepów w ramach modelu franczyzowego. O powód takiej decyzji zapytaliśmy biuro prasowe LPP. Otrzymaliśmy poniższą odpowiedź:

Szanowna Pani,  

Nie planujemy rozwoju sieci franczyzowej marki Sinsay, ponieważ zależy nam na rozwoju salonów własnych, które gwarantują nam możliwość lepszego poznania preferencji naszych klientów.  

O "wychodzeniu" z franczyzy marek należących do LPP w Polsce, mówił także już wcześniej sam Marek Piechocki (Prezes i założyciel firmy), w wywiadzie przygotowanym dla naszego portalu. Wtedy na pytanie o franczyzę odpowiedział:

Model franczyzowy miał dla nas duże znaczenie szczególnie tam, gdzie napotykaliśmy na skomplikowane regulacje prawne lub na ograniczenia np. w dostępie do dobrej lokalizacji, które dla naszych lokalnych partnerów nie stanowiły problemu, jak ma to miejsce np. w krajach Bliskiego Wschodu. Inna kwestia to również rozpoznanie rynku w regionach, gdzie jeszcze nie byliśmy obecni z ofertą naszych marek. Jednak od dłuższego już czasu przyjęliśmy strategię odchodzenia od tego modelu na rzecz własnej sieci sprzedaży, szczególnie na rynkach o rosnącym potencjale. Z jednej strony daje nam to dużo większe możliwości rozwoju nowych konceptów naszych salonów, z drugiej – własny sklep to dla nas przede wszystkim optymalna forma interakcji z klientem na danym rynku, poznanie jego preferencji i dotarcie z ofertą dostosowaną do jego oczekiwań.

PEPCO

PEPCO to sieć sklepów dyskontowych, która powstała pod koniec 1999 roku, w Polsce. Działa 11 krajach: Polsce, Czechach, Słowacji, Rumuni, Węgrzech, Chorwacji, Słowenii, Litwie, Łotwie, Estonii i Bułgarii. Firma co roku otwiera średnio 300 nowych sklepów i zatrudnia ponad 16 tysięcy pracowników. W Polsce, pod szyldem tej marki działa ponad 1000 sklepów. PEPCO nie umożliwia przedsiębiorcom przyłączenia się do sieci i nie rozwija w Polsce modelu franczyzowego. Czy PEPCO wykluczyło franczyzę całkowicie? W kwestii ewentualnej przyszłości franczyzy tej marki wystosowaliśmy jako redakcja również zapytanie (do kilku osób odpowiedzialnych za rozwój sieci). Niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. 

Costa Coffee

Ta międzynarodowa sieć działa na całym świecie. A na polski rynek weszła pod koniec 2006 roku. Pierwszy lokal powstał w Rzeszowie. Costa Coffee wielokrotnie w komunikatach prasowych informowała o planach rozwoju sieci w oparciu o franczyzę. Plany pozostały jednak tylko planami. Sieć rozwija się we franczyzie m.in. w Wielkiej Brytanii. W Polsce zaś Costa Coffee, oprócz budowania kawiarni własnych, skupia się na współpracy z sklepami spożywczymi i stacjami benzynowymi (automaty do kawy).

KFC

Jedynym franczyzobiorcą KFC w Polsce jest firma AmRest, która licencję na prowadzenie lokali KFC, otrzymała od Yum! Brands Inc. (właściciela KFC). AmRest jest zatem franczyzobiorcą tej marki i jako jedyny może otwierać lokale pod szyldem KFC w Polsce. AmRest na swojej stronie internetowej informuje, że nie jest właścicielem KFC, a jedynie operatorem na wybrane rynki (Polskę). Współpraca z naszą Spółką na zasadzie franczyzy dla marki KFC nie jest możliwa - informuje AmRest.

Burger King

 AmRest nie jest właścicielem marki Burger King i nie sprzedaje licencji w zakresie prowadzenia tych restauracji na żadnym rynku swojej działalności. Współpraca z naszą Spółką na zasadzie franczyzy dla marki Burger King nie jest możliwa. AmRest jest franczyzobiorcą marki Burger King w ramach umowy franczyzowej z Burger King Europe GmbH - czytamy na stronie firmy.

Starbucks

Dla mnie franczyzobiorcy to pośrednicy, którzy staną między nami a naszym klientem (...) Gdybyśmy mieli franczyzę, Starbucks straciłby wspólną kulturę, która uczyniła nas silnymi. Uczymy baristów nie tylko prawidłowego obchodzenia się z kawą, ale także przekazywania klientom pasji do naszych produktów. Rozumieją wizję i system wartości firmy, co rzadko ma miejsce w przypadku, gdy czyjeś pracownicy serwują kawę Starbucks -  napisał Schultz swego czasu.

Starbucks również nie może być otwierany w Polsce przez zainteresowanych franczyzobiorców z firmą AmRest. Kawiarnie Starbucks w Polsce, Czechach i na Węgrzech otwierane są przez spółki joint venture AmRest Coffee (82% AmRest i 18% Starbucks) posiadające prawa i licencje do rozwoju i prowadzenia kawiarni Starbucks w tych krajach. Restauracje Starbucks w Rumunii i Bułgarii (przejęte przez Spółkę od Marinopoulos Coffee SEE B.V. w czerwcu 2015 roku), w Niemczech (przejęte od Starbucks Coffee EMEA B.V. w maju 2016 roku) oraz na Słowacji prowadzone są na zasadzie franczyzy. AmRest posiada wyłączność na prowadzenie kawiarni Starbucks w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Niemczech (z brakiem wyłączności dla niektórych instytucjonalnych lokalizacji).  AmRest nie sprzedaje licencji w zakresie prowadzenia tych restauracji na żadnym rynku swojej działalności - czytamy na stronie internetowej AmRestu.

Dodajmy, że AmRest jako master-franczyzobiorca marki Pizza Hut może rozwijać franczyzę w Polsce we współpracy z zainteresowanymi przedsiębiorcami. W kwestii ewentualnej przyszłości franczyzy marek: Burger King, Starbucks czy Burger King (na podobnych zasadach jak w przypadku Pizza Hut), wystosowaliśmy jako redakcja  zapytanie. Niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Lidl

Lidl to kolejna marka, która mimo prężnej ekspansji, nie rozwija się w Polsce w modelu franczyzowym. Lidl w Polsce funkcjonuje od 2002 roku i liczy ponad 700 sklepów. Sama historia marki sięga zaś lat 30. XX wieku. Firma Lidl swoją działalność rozpoczęła jako hurtownia żywności w Neckarsulm, w Badenii-Wirtembergii. W sprawie ewentualnej franczyzy Lidla, wystosowaliśmy do biura prasowego kilkukrotnie zapytanie mailowe. Niestety nie otrzymaliśmy informacji zwrotnej.

Dlaczego firmy nie skalują się za pośrednictwem franczyzy?

Nie każdy biznes nadaje się do tego modelu - to główny argument wskazywany przez różne firmy. Wiele z nich także nie uznaje tego modelu za atrakcyjny, np. z obawy o "utratę" wartości, jakości całej marki. Nie trzeba ukrywać, że źle prowadzony franczyzowy punkt, może  się "odbić" wizerunkowo na całej marce. Padają także argumenty o tej "wadliwej franczyzie", którą można stworzyć, nie mając do tego odpowiedniego doświadczenia i wiedzy. Dlatego wiele firm nie chce podejmować się rozwijania tego modelu. Zagraniczni giganci zazwyczaj dają licencje konkretnym, pewnym i stabilnym spółkom - można powiedzieć reprezentantom marki na dany kraj. Często bywa jednak, że po "zbadaniu" konkretnego rynku, decydują się na rozwój master-franczyzy. Tak jest np. w przypadku Papa John's, które od niedawna może rozwijać również franczyzowe punkty w Polsce (wcześniej były to tylko punkty własne). Wiele firm rezygnuje także z ekspansji w Polsce - jedną z takich jest sieć Dunkin' Donuts, która pomimo wielu prób, ostatecznie wycofała się z naszego kraju.

Tagi:

Przeczytaj także

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook