"To koncept, który klarował mi się w głowie przez kilka lat" - rozmowa o PASCAL Today

28 wrz 2021
wywiad sponsorowany

- PASCAL Today to, najprościej mówiąc, światowa kuchnia domowa na wyciągnięcie ręki - wyjaśnia Pascal Brodnicki. - PASCAL Today to niewielkie, samoobsługowe punkty gastronomiczne, o powierzchni około 70 m2, w których można zjeść na miejscu, kupić jedzenie na wynos czy w dostawie - dodaje Marek Rogala. Kto może zostać franczyzobiorcą tego nowoczesnego konceptu? Jak zostać Ambasadorem tej franczyzy? Pytamy! 

O PASCAL Franchise na rynku coraz głośniej! Spodziewał się Pan takiej reakcji?

Pascal Brodnicki: Taki był nasz cel! (śmiech) Pomysł na taki projekt gastronomiczny miałem od dawna, potrzebowałem jednak odpowiednich ludzi, z którymi mógłbym pełną parą ruszyć na rynek. Razem z Markiem Rogalą i Janem Rogalą udało nam się stworzyć zgrany i skuteczny zespół – dlatego jestem przekonany, że razem odniesiemy sukces!

Nowy koncept gastronomiczny dostępny ma być w trzech formatach. Aktualnie koncentrujecie się na jednym – PASCAL TODAY. Co kryje się pod tą nazwą?

Pascal Brodnicki: PASCAL Today to, najprościej mówiąc, światowa kuchnia domowa na wyciągnięcie ręki. Chcieliśmy, by każdy mógł łatwo i szybko spróbować ciekawych zestawień smakowych, na miejscu, na wynos czy w dostawie. Uważamy, że jedzenie można celebrować codziennie – i do tego inspirujemy też innych. W ofercie będą opracowane przeze mnie dania – proste, domowe, ale też zaskakujące i zabierające smakoszy w różne zakątki świata. Pokazuję Polakom, że warto eksperymentować z jedzeniem – nie trzeba wyjeżdżać za granicę, czy chadzać do bardzo drogich restauracji, by poznać światowe smaki.

Szybkie jedzenie na wynos to odpowiedź na pandemiczne warunki?

Pascal Brodnicki: To koncept, który klarował mi się w głowie przez kilka lat, ale faktem jest, że idealnie sprawdzi się w nowej rzeczywistości. Myślę, że pandemia pokazała nam, jak kreatywna i elastyczna potrafi być branża gastronomiczna. Wciąż jesteśmy nieco zabiegani, zajęci swoimi sprawami – a dzięki PASCAL Today każdy może znaleźć chwilę na to, by cieszyć się dobrym posiłkiem. Ten format jest odpowiedzią zarówno na długoterminowe trendy, jak i również doskonale sprawdzi się w dynamicznie zmieniającym się świecie. Nawet jeśli nasi franczyzobiorcy będą musieli zmierzyć się z lockdownem. Format PASCAL Today to bowiem bezpieczniejszy sposób prowadzenia biznesu niż skupienie się jedynie na restauracji stacjonarnej, która – jak wiemy – w każdej chwili może zostać zamknięta przez nowo wchodzące obostrzenia.

Jak koncept PASCAL Today będzie wyglądać w praktyce? Gdzie franczyzowe punkty będą mogły być ulokowane?

Marek Rogala: PASCAL Today to niewielkie, samoobsługowe punkty gastronomiczne, o powierzchni około 70 m2, w których można zjeść na miejscu, kupić jedzenie na wynos czy w dostawie. Chcemy, by każdy mógł skorzystać z naszej oferty – dlatego planujemy być na terenie całej Polski. PASCAL Today łączy się w końcu z łatwym i szybkim dostępem! W perspektywie kolejnych lat, na bazie polskich doświadczeń, mamy w planach wejść na rynek zagraniczny. Pierwszym krajem będą prawdopodobnie Czechy, ponieważ mamy tam doświadczenie w ramach grupy kapitałowej. Na razie jednak koncentrujemy się na tym, by znaleźć pierwszych pięciu Partnerów, którzy zostaną Ambasadorami PASCAL Franchise.

I co ważne – nasi Partnerzy nie muszą mieć doświadczenia w gastronomii – zapewniamy im wszystko, czego potrzebują, by otworzyć swój lokal. Mogą do nas dołączyć na zasadzie rebrandingu lub otworzyć nowy lokal! Zapraszamy więc zarówno osoby z doświadczeniem gastronomicznym, jak i również te, które dopiero chcą zacząć tę przygodę.

To właśnie do tego konceptu szukacie teraz franczyzobiorców?

Marek Rogala: Tak, wybór pierwszych 5 Partnerów, którzy zostaną Ambasadorami PASCAL Franchise, jest naszym głównym celem na ten rok. Chcemy, by pierwsi Partnerzy doświadczyli, jakie korzyści niesie opracowany przez nas system franczyzowy i że jest to wygodny i opłacalny pomysł na biznes. Nie mówiąc już o wsparciu i opiece, które u nas są kluczowe!

Załóżmy, że jestem zdecydowana na inwestycję w PASCAL Today. Ile muszę wnieść wkładu i co w zamian za to otrzymam?

Marek Rogala: Nasza strategia zakłada niską barierę wejścia w inwestycję. Z doświadczenia wiemy, że prowadzenie biznesu gastronomicznego to bardzo zaawansowane i skomplikowane przedsięwzięcie. Nasz Partner franczyzowy przystępując do PASCAL Franchise, omija cały ten proces. Wchodzi do poukładanego systemu, gdzie na każdym etapie otrzymuje gotowe rozwiązania. Jeśli chodzi o wkład własny, to może wynosić nawet od 150 tys. złotych.

A co można zyskać? Przede wszystkim, nasz Partner franczyzowy wchodzi od razu w środowisko bardzo integralnie zaprogramowane: od strony technologicznej, procesowej, systemowej. Wszystko ma jasno i konkretnie ułożone. Wie, ile zarabia i zna swoją ścieżkę rozwoju. Co więcej, istotnym i bardzo pomocnym obszarem w prowadzeniu biznesu jest edukacja. Know-how marki nie pozostaje w głowach założycieli, tylko transferowany jest na partnerów franczyzowych za pomocą dedykowanej platformy i systemu szkoleń.

Co więcej, może się rozwijać pod silną, autentyczną i rozpoznawalną marką Pascala Brodnickiego: kucharza, który odwiedził 30 krajów, gotując i jedząc z "lokalsami" w ich domach, osobowości medialnej, autora czterech programów kulinarnych o oglądalności sięgającej 10 mln osób i w końcu twórcy kanału kulinarnego na YouTube „Tuba smaku”, gdzie sam Pascal jako jeden z prowadzących ma 252.000 subskrybentów.

W skrócie powiedziałbym więc, że jest to przepis na wygodny biznes. Nie ma tu miejsca na domysły: każdy wie, ile zarabia i jaką ma ścieżkę rozwoju. Chcieliśmy stworzyć projekt, który będzie zapewniał maksymalny zwrot z inwestycji.

Komunikujecie na swoich mediach społecznościowych, że wybierzecie 5 Ambasadorów PASCAL Franchise spośród osób, które zgłoszą się do Was. Są już pierwsi zainteresowani?

Pascal Brodnicki: Nie ukrywam, że odzew jest duży! Cieszy mnie to, że są osoby, które chcą rozwijać się w gastronomii i są otwarte na nowe, świeże pomysły. Wiem też, że sporo restauracji ucierpiało w czasie pandemii, a formuła rebrandingu i dołączenia do nas może okazać się dla nich świetną okazją na rozwój.

A co daje bycie takim Ambasadorem?

Marek Rogala: Ambasadorzy będą reprezentować PASCAL Franchise – dlatego chcemy, by podzielali z nami filozofię wygodnego jedzenia, celebracji posiłków i współpracy. To oni jako pierwsi będą mogli doświadczyć, jak duże wsparcie w prowadzeniu biznesu otrzymują od nas Partnerzy franczyzowi. Bo, jak podkreślamy, PASCAL Franchise to dużo więcej niż dobrze opracowany system franczyzowy!

Kiedy dowiemy się, kto znalazł się w tej ważnej dla PASCAL Franchise franczyzowej piątce?

Marek Rogala: Naszym celem jest wyłonienie ich do końca tego roku. O postępach będziemy informować na bieżąco!

Dziękuję za rozmowę!

Tagi:

Przeczytaj także

Opublikowane przez: Daria Kania-Baran
facebook