Rynek farmaceutyczny został podzielony. Z jednej strony franczyzowi farmaceuci, którzy czują się dyskryminowani. Z drugiej, właściciele indywidualnych aptek, którzy sieci franczyzowe nazywają świadomym omijaniem przepisów ("apteka dla aptekarza"). W tle natomiast pojawiają się interpretacje GIF i UOKiK. Jedną z nich jest najnowszy komunikat, który został przygotowany na podstawie wyników prac zespołu roboczego działającego przy GIF, w skład którego weszli przedstawiciele Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W komunikacie, GIF przytacza, że nie neguje franczyzy ani jej zasadności. Wskazuje jednak, że zawieranie umów franczyzowych jest dozwolone pod warunkiem nienaruszenia przepisów określonych w Prawie Farmaceutycznym. Według GIF, rynkowe korzyści płynące z funkcjonowania franczyzowych aptek są niekwestionowane. Dodaje jednak, że (..) funkcjonowanie apteki ogólnodostępnej w ramach franczyzy stanowi okoliczność faktyczną, która może podlegać badaniu w toku postępowania administracyjnego pod kątem spełnienia wskazanych wyżej przesłanek. Badanie tych przesłanek opiera się w pierwszej kolejności na oświadczeniach przedsiębiorcy. Przedmiotowe oświadczenia mogą podlegać weryfikacji w sytuacji zaistnienia wątpliwości co do ich zgodności z prawdą.
Podkreślenia wymaga, że wobec przepisów antykoncentracyjnych, każda umowa franczyzy wraz z umowami współistniejącymi, (np. umową pożyczki udzielanej na rzecz franczyzobiorcy przez franczyzodawcę, umową najmu lokalu apteki będącego własnością franczyzodawcy, umową o usługi centralne itp.), powinna podlegać indywidualnej ocenie. Natomiast postanowienia tej umowy i umów jej towarzyszących mogą prowadzić do oceny naruszenia przepisów antykoncentracyjnych zawartych w u.p.f., jeżeli zasadniczo podporządkowują franczyzobiorcę franczyzodawcy tak, że jego możliwości - czytamy w komunikacie.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny podkreśla także, że apteka w świetle przepisów jest działalnością reglamentowaną (art. 22 Konstytucji RP). Co oznacza, że musi spełnić określone warunki i uzyskać zezwolenia. W tym samym komunikacie GIF wskazuje także na umowę franczyzy, pisząc: Forma współpracy gospodarczej w postaci franczyzy sama w sobie nie musi zatem świadczyć o tym, że pomiędzy stronami umowy franczyzowej zachodzi stosunek zależności, o którym mowa w art. 4 pkt 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Dopiero bowiem zestawienie postanowień wszystkich umów zawartych między przedsiębiorcami (franczyzodawcą i franczyzobiorcą) może wskazywać na relację podporządkowania gospodarczego pomiędzy nimi. Dopuszczalność kształtowania w ten sposób relacji gospodarczych w kontekście analizowanej problematyki nie powinna podlegać ocenie w zakresie ustawowych granic swobody kontraktowania, gwarantowanej w art. 3531 KC. Jednakże badaniu i ocenie podlegają skutki tak uregulowanych praw i obowiązków stron nawiązanych stosunków zobowiązaniowych, w sferze prawa publicznego, tj. przepisów antykoncentracyjnych w u.p.f. O ile organy administracji ani sąd administracyjny nie są upoważnione do podważenia skuteczności zawartych umów cywilnoprawnych lub poszczególnych ich postanowień, to jednak obowiązane są do weryfikacji ukształtowanej w ten sposób sytuacji przedsiębiorcy, który ubiega się o uprawnienie o charakterze reglamentowanym, którego udzielenie determinowane jest jego cechami podmiotowymi, na który zawarte w obrocie kontrakty mają bezpośredni wpływ.
W wyżej przytoczonym fragmencie, instytucja podkreśla także, że sam fakt zawarcia umowy franczyzowej nie jest traktowany jako przejęcie przez franczyzodawcę kontroli nad jego franczyzobiorcą i nie prowadzi do powstania grupy kapitałowej.
CAŁY KOMUNIKAT GIF ZNAJDZIESZ >>TUTAJ