Pharmashop24 to włoska marka automatów vendingowych z artykułami drogeryjnymi, farmaceutycznymi, suplementami diety czy CBD. Na całym świecie działa już ponad 3 tys. maszyn tego producenta, m.in. we Włoszech, Niemczech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, ale też w Emiratach Arabskich czy w RPA.
Od 2018 roku marka obecna jest też w Polsce. Obecnie jej automaty stoją ponad 20 lokalizacjach. Pharmashop24 Polska, czyli firma zajmująca się ich dystrybucją w naszym kraju, liczy, że wkrótce ta liczba wyraźnie wzrośnie.
– Maszyny, które sprzedajemy są w pełni przygotowane do pracy. Zapewniają odpowiednią temperaturę przechowywania produktów, posiadają zdalny monitoring, są zbrojone i całkowicie przystosowane do wieloletniego funkcjonowania w różnych warunkach atmosferycznych. Pomieszczą ponad 110 produktów, podczas gdy standardowy automat 50-60 – mówi Marcin Janik z Pharmashop24 Polska. – To możliwe dzięki temu, że są w pełni modyfikowalne, czyli można w nich regulować wysokość półek, szerokość miejsca na produkty, a przestrzeń w automacie wykorzystana jest w maksymalnym stopniu. Dzięki temu ich obsługa jest wygodniejsza, wymagają np. rzadszych wizyt w celu uzupełnienia asortymentu - dodaje.
Lokalizacje, w których automat ma szansę się sprawdzić, to ulice z dużym ruchem pieszych, osiedla-sypialnie dużych miast, ale też mniejsze miejscowości, liczące już od 8-10 tys. mieszkańców.
– W mniejszych miejscowościach dużą rolę odgrywa kwestia dyskrecji zakupów. Nie każdy ma ochotę kupować np. prezerwatywy czy test ciążowy w aptece, gdzie obsługuje go znajoma czy sąsiadka – wyjaśnia Marcin Janik. – A w naszych automatach tzw. wstydliwe produkty to ok. 30 proc. całego asortymentu - wyjaśnia.
Cena gotowego do pracy automatu to ok. 44 tys. zł netto.
– Maszyny można kupić bezpośrednio od centrali i obrandować je własnym logo. Tak robią np. apteki. Ale poszukujemy też partnerów, którzy zostaną naszymi dystrybutorami na poszczególne województwa, dostając na takim terenie wyłączność - – tłumaczy Marcin Janik z Pharmashop24 Polska.
Podpisując umowę na wyłączność, partner zobowiązuje się do zakupu określonej liczby maszyn, na które dostaje rabat. Dalej dystrybutorzy mogą rozwijać swoją działalność w dwojaki sposób: albo sami rozstawiają automaty i zarabiają na marży od sprzedanych w nich produktów (według franczyzodawcy marże wynoszą od 6 do 30 zł na produkcie), albo sprzedają maszyny z zyskiem.
– Partner bierze na siebie część obowiązków centrali. Szuka klientów, którzy są zainteresowani zakupem maszyn, negocjuje z nimi, musi mieć wiedzę o montażu i serwisie automatów. W związku z tym przechodzi odpowiednie szkolenie i otrzymuje pakiet materiałów - tłumaczy Marcin Janik.
Pharmashop24 może zatowarowywać automaty w cały potrzebny asortyment, ale ich właściciele mogą też znaleźć dostawców na własną rękę. Na razie w automatach nie można kupić leków, bo zabrania tego polskie prawo. Ale prawdopodobnie wkrótce się to zmieni. We Włoszech już jest wprowadzana na rynek nowoczesna maszyna vendingowa, w której można kupować leki, dostępne bez recepty. W tym roku taki automat trafił też do Polski
– Duży wyświetlacz pozwoli na zapoznanie się z ulotką leku. Bez tego klient nie będzie mógł go kupić. Maszyna w przyszłości będzie umożliwiać video-konferencję z farmaceutą, będzie również opcja sprawdzenia dowodu osobistego klienta w razie potrzeby - podsumowuje Marcin Janik.
Vendo24 Sp z o.o.
ul. Szeroka 12, 88-430 Janowiec Wlkp.
+48 601 870 164
+48 531 668 990
*tekst dostarczony przez Pharmashop24